Grzegorz Krychowiak odchodzi z reprezentacji Polski. W emocjonalnym wpisie na Instagramie piłkarz podkreślił, że rozegranie 100 meczów z orłem na piersi jest dla niego największym zaszczytem. Reprezentant Polski podziękował jednocześnie kibicom. Wspomniał też o swojej żonie, rodzinie i trenerach.
Grzegorz Krychowiak nie wyjdzie już więcej na murawę w meczu reprezentacji Polski. To oznacza, że nie rozegra żadnego meczu z nowym selekcjonerem, Michałem Probierzem. Piłkarz w mediach społecznościowych zamieścił pożegnalny wpis. Podkreślił, że przyszedł czas, żeby podziękować.
Rozegranie 100 meczów z orłem na piersi do końca życia będzie dla mnie największym zaszczytem zarówno dla człowieka, jak i dla sportowca. Sportowo, nie ma piękniejszej chwili niż śpiewanie hymnu przed meczem kadry na Stadionie Narodowym. Jednak przyszedł czas, żeby powiedzieć "dziękuję" - napisał na Instagramie Grzegorz Krychowiak.
Grzegorz Krychowiak w emocjonalnym wpisie podkreślił, że dawał z siebie tyle, ile mógł. Kolejne mecze będzie już jednak oglądał z trybun. "W dniu dzisiejszym rezygnuję z występów w reprezentacji Polski. Dziękuję kibicom którzy byli z nami na dobre i na złe, w każdym meczu dawałem z siebie tyle ile mogłem, żebyście byli z nas dumni. Dziękuję mojej żonie, rodzinie, trenerom, członkom sztabu i każdemu kogo spotkałem na mojej reprezentacyjnej drodze. Trzymam kciuki za każdy kolejny mecz i do zobaczenia na trybunach!" - dodał Grzegorz Krychowiak. Pod postem piłkarza na Instagramie pojawiło się wiele komentarzy od innych zawodników. "Gratulacje Grzesiek, miałem przyjemność być przy debiucie" - napisał Jakub Rzeźniczak. "Dzięki za wspólny czas w reprezentacji" - skomentował Sławomir Peszko. "Dziękujemy za wszystko" - napisał Dawid Malczyński. "Legenda, gratulacje" - dodał Krzysztof Piątek. W komentarzach nie zabrakło też złośliwości. Niektórzy internauci dali upust swojej złości pisząc "w końcu" bądź też "o pięć lat za późno".
ARTYKUŁ JEST AKTUALIZOWANY