Edward Miszczak od stycznia 2023 roku pełni funkcję dyrektora programowego Polsatu. Za jego rządów w stacji doszło do wielu zmian - do śniadaniówki 'halo tu polsat" (notabene zainicjował ją sam Miszczak) dołączyli np. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy rozstali się z TVP. W tym roku także nie zabrakło zaskoczeń. Jednym z największych jest pojawienie się na antenie Polsatu programu "Milionerzy", który był emitowany na TVN. Tym samym do grona gwiazd Miszczaka dołączył Hubert Urbański. 31 lipca odbyła się prezentacja jesiennej ramówki Polsatu. Zobaczcie, jak wyglądał dyrektor programowy. Uwagę kradną jego buty.
Edward Miszczak na ramówce Polsatu. Tak się wystroił
Miszczak zjawił się na wydarzeniu w dość luźnym wydaniu. Miał ciemną marynarkę, pod nią niebieską koszulę. Zrezygnował z krawata czy muchy. Do tego dobrał czarne spodnie i kolorowe buty. Jak się okazuje, już kiedyś miał je na sobie na ramówce! Konkretniej podczas prezentacji wiosennej ramówki (więcej na ten temat TUTAJ). Trudno je przeoczyć, bo są niezwykle kolorowe i... drogie. Jak informował wówczas producent obuwia, cena tego konkretnego modelu marki Melvin & Hamilton wynosiła niecałe tysiąc złotych. Jak widać, dyrektor programowy Polsatu lubi modne i drogie dodatki. Jak się okazuje, uprawia również recykling modowy, co bardzo mu się chwali.
Edward Miszczak robi z Polsatu drugi TVN?
Od pewnego czasu coraz więcej gwiazd z TVN pojawia się w Polsacie. Głośno było o transferze Darka Stolarza, który od lat tworzył projekty u boku Doroty Szelągowskiej, a który za rządów Miszczaka w Polsacie przeszedł do "Naszego nowego domu". Później gruchnęła wieść o tym, że "Milionerzy" zadebiutują w Polsacie, a prowadzącym dalej będzie Hubert Urbański. Czy Miszczak próbuje zrobić z Polsatu drugi TVN? O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy ekspertkę - mentorkę skutecznego planowania i realizacji celów Karolinę Karolczak."Choć sięga po znane formaty czy twarze kojarzone z TVN-em, trudno mówić tu o kopiowaniu konkurencji. To raczej przemyślana strategia budowania silnej, rozpoznawalnej i stabilnej oferty programowej, która ma odpowiadać na potrzeby dzisiejszego widza. Edward Miszczak nie przyszedł do tej stacji, by powielać przeszłość. On przyszedł, by wykorzystać swoje doświadczenie, kontakty i intuicję – i stworzyć zupełnie nową jakość w nowym miejscu" - uważa specjalistka.
