W TV Republika szambo wybiło. Chodzi o WOŚP i Owsiaka. Skandaliczne słowa

26 stycznia odbył się finał WOŚP. W serwisie "Dzisiaj" Telewizji Republika nie zapomniano w sposób negatywny wspomnieć o akcji Jerzego Owsiaka. Na antenie insynuowano, że działacz charytatywny rzekomo finansuje kampanię Platformy Obywatelskiej.

26 stycznia odbył się 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku zbierano na wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej. W wyniku medialnej nagonki TV Republika i wPolsce.pl Jerzy Owsiak zaczął otrzymywać groźby śmierci, wobec czego musiały interweniować służby. "Bardzo konkretne, z bombą w tle i utylizacją mojej osoby" - pisał działacz charytatywny w mediach społecznościowych. Na antenie stacji Tomasza Sakiewicza zorganizowano nawet kampanię "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę". W wyniku gróźb wobec założyciela WOŚP zatrzymano cztery osoby. Jedna z nich przyznała, że jego zachowanie zmotywowane było materiałem Telewizji Republika, w którym Owsiak został pokazany w złym świetle. W dniu finału w serwisie informacyjnym "Dzisiaj" ponownie zaatakowano Owsiaka. Wytknięto mu nie tylko rzekomą niechęć do rozliczania się z corocznych zbiórek. 

Zobacz wideo Hołownia odniósł się do hejtu na Owsiaka. "Wielu ludziom odbija"

TV Republika nie odpuszcza Owsiakowi. Padło słowo o nienawiści 

TV Republika nie rezygnuje z medialnej nagonki na Jerzego Owsiaka. Na zlecenie fundacji Basta Instytut Monitorowania Mediów przeprowadził analizę prawicowych stacji i ich retoryki na temat lidera Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Aż 89 proc. przeanalizowanych treści miało charakter jednoznacznie negatywny. W materiale Konrada Węża, który wyemitowano w serwisie informacyjnym "Dzisiaj", przekazano, że założyciel fundacji pytany o konkretne akcje, na które wolontariusze zbierają pieniądze, określa je jako "mowę nienawiści". Warto wspomnieć, że informacje o działalności WOŚP są jawne i można to sprawdzić na stronie internetowej fundacji. W materiale nawiązano również do Donalda Tuska i zasugerowano, że Owsiak miał przekazać część środków fundacji na kampanię Platformy Obywatelskiej przed październikowymi wyborami 2023 roku.

Wiadomo, że część pieniędzy, które miały pomagać chorym dzieciom, została przeznaczona na kampanię polityczną wspierającą Platformę Obywatelską i Donalda Tuska. Prawo i Sprawiedliwość zostało wtedy nazwane sepsą (politycy PiS w ten sposób tłumaczyli hasło akcji "Pokonamy to zło!", które nawiązywało wyłącznie do sepsy). 10 mln zł z 1 proc. zostało też przeznaczone na organizowany przez Owsiaka festiwal Pol'and'Rock, w czasie którego artyści publicznie hejtowali PiS. Wtedy jednak ani Owsiak, ani politycy PO, ani policja, nie uznali tych haseł za mowę nienawiści

- stwierdził Konrad Wąż. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Grafika Damięckiej na temat WOŚP. Niebywałe, jak przedstawiła Owsiaka

Protest pod TV Republika. Pojawiły się policyjne radiowozy 

Wspomniano również o zorganizowanym przed siedzibą stacji proteście "zwartych oddziałów miłośników Orkiestry". Na antenie przekazano, że "bojówki Tuska i Owsiaka otoczyły Republikę". "To te same twarze, które wielokrotnie zakłócały miesięcznice smoleńskie czy inne wydarzenia z udziałem polityków Prawa i Sprawiedliwości. Wielokrotnie były to seanse nienawiści. Ci zwolennicy rządu Donalda Tuska pozostają jednak bezkarni, mimo iż groźby padały w obecności policji" - dodał Wąż. Do sytuacji odniósł się również Michał Rachoń. "Prowokacja fanek pana Jurasa z serduszkami na ubraniach pod siedzibą TV Republika" - pisał w serwisie X pracownik stacji.

Więcej o: