"Rok 2024 miał być pełen planów, wyzwań i nowych projektów. Zamiast tego stał się najtrudniejszym rokiem w moim życiu" - pisał na swoim profilu Maciej Janachowski. Aktor zmaga się z nowotworem gardła. Gwiazdor "M jak miłość" przez długi czas unikał rozmów na temat nieobecności w mediach. Sytuacja była bardzo trudna. Janachowski wierzy jednak, że choć droga do pełnego zdrowia jest jeszcze długa, to z pewnością stanie na jej końcu. Na profilu aktora pojawił się kolejny wpis.
Po obszernym wpisie na temat choroby Maciej Janachowski dostał od swoich fanów ogromne wsparcie. "Kochani! Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i otuchy, to dla mnie ogromna siła w tych trudnych chwilach" - pisał w najnowszej relacji. Później przekazał najnowsze informacje na temat stanu zdrowia. "Niestety, nadal mam odporność niemowlaka i infekcje mnie nie omijają. Leżę teraz z gorączką, ale wciąż z nadzieją i wdzięcznością" - mogliśmy przeczytać. Na końcu złożył swoim obserwatorom krótkie życzenia. "Cudownego weekendu i przede wszystkim zdrowia. To największy skarb" - pisał.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Aktor "M jak miłość" po operacji schudł 28 kg. Teraz mierzy się z nawrotem choroby
Aktor bardzo długo się zbierał, by powiedzieć swoim fanom i znajomym z branży o trudnej sytuacji. "Przez ostatnie miesiące milczałem, bo nie chciałem o tym mówić, byłem rozbity. Każdego dnia walczyłem z samym sobą, ze swoimi emocjami, bólem gardła, który uniemożliwiał mi jedzenie, z brakiem głosu (tak…bywały dni, w których nie mogłem nic powiedzieć, bo jak mówić, kiedy twoje gardło płonie?) i ze wstydem (jakbym miał wpływ na to, że choruję...), bo co powiedzieć kolegom z pracy, kiedy zapytają, co teraz robię, gdzie gram, nad jakim projektem pracuję? Milczenie wydawało się jedyną słuszną rzeczą, aż do dziś" - pisał. Pod postem zaroiło się od komentarzy fanów i zaprzyjaźnionych gwiazd. "Dużo zdrowia" - pisała Olga Frycz. "Maćku, zdrowia! Wysyłam masę najlepszej energii" - dodała Anna Gzyra-Augustynowicz.