Maciej Stuhr wyznał prawdę o chorobie ojca. "To będzie brutalne i nie na miejscu"

Maciej Stuhr podzielił się niezwykle poruszającym wyznaniem. Aktor wrócił wspomnieniami do momentu, gdy jego ojciec poważnie zachorował.

Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca tego roku. Aktor przez długi czas poważnie chorował, jednak niemal do końca był aktywny zawodowo. Stuhr grał m.in. w spektaklu "Geniusz" w Teatrze Polonia, a niespełna dwa tygodnie przed jego śmiercią odwołano przedstawienie ze względu na jego problemy zdrowotne. Maciej Stuhr w najnowszym wywiadzie opowiedział, jak wyglądały ostatnie miesiące życia ojca.

Zobacz wideo Wzruszające wspomnienia

Maciej Stuhr o chorobie ojca. Nie ukrywa, że pomagała mu praca

Maciej Stuhr poruszył ten trudny temat w rozmowie z Piotrem Jaconiem w programie "Bez polityki". Jak przyznał, praca była dla jego taty niezwykle ważna. Syn aktora zaznaczył, że Jerzy Stuhr mimo ogromnych trudności był w stanie dać z siebie wszystko na scenie. - To był naprawdę bardzo mocno schorowany człowiek, który miał problemy z podstawowymi funkcjami życiowymi, po czym wychodził na scenę i grał dwugodzinny spektakl - powiedział Maciej Stuhr. - Myśmy wiedzieli, że to jest jedyna rzecz, która go trzyma przy życiu. Gdyby nie spektakl "Geniusz", to byśmy się z nim pożegnali wiele miesięcy wcześniej - dodał.

CZYTAJ TEŻ: "Łzy lecą przy pisaniu tej wiadomości". Przejmujące słowa Macieja Stuhra

Poruszające słowa Macieja Stuhra o żałobie

Maciej Stuhr w "Bez polityki" opowiedział także, jak choroba jego ojca wpłynęła na rodzinę. Aktor wyznał otwarcie, że Jerzy Stuhr zaczął się zmieniać. - U nas ten proces żałoby - może to będzie bardzo brutalne, co teraz powiem, i może nawet nie na miejscu - ale on trwał już za jego życia - zaczął aktor.

Już za nim tęskniliśmy, jeszcze zanim go zabrakło fizycznie

- dodał. Maciej Stuhr przyznał również, że często rozmawiał o tym z mamą, która dostrzegała, że choroba zabiera jej męża. - Właściwie każda moja rozmowa z mamą przez telefon, prawie codziennie, połowa, jak nie 80 procent tej rozmowy polegało na tym, że ona mówiła, że już nie ma tego partnera, którego miała całe życie - wyjawił. Maciej Stuhr dodał także, że niedawno uświadomił mamie, że żałobę przeżywała już od jakiegoś czasu. - W sensie tęsknoty za tym, kogo pamiętamy, kto nam był taki bliski - zaznaczył syn aktora.

Więcej o: