Jan Pietrzak wielu kojarzy się przede wszystkim z Telewizją Polską. Kontrowersyjny satyryk przez wiele lat pojawiał się na antenie i komentował bieżące sprawy polityczne. Przypomnijmy, że ma na koncie obrzydliwe i skandaliczne wypowiedzi. Najczęściej mogliśmy go oglądać w programie "Jedziemy". Pietrzak obecnie odnalazł się, podobnie jak inni pracownicy TVP, w Telewizji Republika. 87-latek miał wypadek. Wjechał autem w budynek.
Jan Pietrzak spowodował wypadek, o czym poinformował Polsat News. 87-latek najpierw wjechał w metalową wiatę tuż przy budynku przychodni. Świadkowie twierdzą, że kierowca wycofał samochód, a później z dużą prędkością uderzył w przychodnię. Pojazd zatrzymał się dopiero kilkanaście metrów dalej na płocie. "Kierujący samochodem marki Audi uderzył w elewację budynku przychodni przy ul. Potockiego. To mężczyzna mający 87-lat. Podczas zdarzenia nie doznał obrażeń ciała. Został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się, że jest trzeźwy" - przekazała kom. Ewa Kołdys, oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II.
Ze wstępnych ustaleń wynika, ze kierujący zasłabł w trakcie jazdy i to mogło być bezpośrednią przyczyną wykonania takiego manewru
- dodała. Nie wiadomo jednak, co się dzieje z Pietrzakiem - policja nie udziela w tej sprawie informacji. Zdjęcia satyryka znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
W latach 2016-2023 satyryk sukcesywnie pojawiał się w programach emitowanych na antenach Telewizji Polskiej. Nie były to jednak darmowe występy. W rozmowie z Plejadą ujawnił, że musi dorabiać do niskiej emerytury. "Dostawałem czasem jakieś pieniądze, ale wolałbym więcej. Przez cały ubiegły rok dostałem ok. 15 tys. ze wszystkich polskich telewizji. Jakby to podzielić na 12 miesięcy, to wyjdzie ok. tysiąca z groszami. Występowałem raz na tydzień, np. u Michała Rachonia. Nie jest to wygórowana suma (...) Moja emerytura wynosi 3200 zł i bardzo trudno mi się za nią utrzymać, tym bardziej że nie mogę dorobić" - stwierdził. Obecnie satyryk pojawia się na antenie Telewizji Republika - podobnie jak wielu dziennikarzy z TVP, którzy zmienili pracodawcę m.in. Danuta Holecka oraz Anna Popek.