Nie żyje gwiazda "Janosika". Ewa Ciepiela była ostatnio w trudnej sytuacji. Musiała prosić o pomoc

Nie żyje Ewa Ciepiela. Księżniczka Ewelina z "Janosika" miała 82 lata. W ostatnim czasie zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Wyjść z trudnej sytuacji pomogła jej znana aktorka.

We wtorek 16 lipca do mediów trafiła kolejna smutna informacja. W wieku 82 lat zmarła Ewa Ciepiela. Aktorka filmowa i teatralna. W ciągu trwającej niemal 60 lat kariery wcieliła się w wiele ról filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Do najbardziej pamiętnych należy jej występ w kultowym serialu "Janosik". Wiadomość o śmierci gwiazdy pojawiła się w mediach społecznościowych Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej.

Zobacz wideo Aldona Orman miała wypadek w Albanii. Zdradza, że groził jej paraliż do końca życia. Wspomina też sepsę i śmierć kliniczną

Nie żyje gwiazda "Janosika". Rolą księżniczki Eweliny skradła serca widzów

Ewa Ciepiela debiutowała w 1966 roku. Na początku swojej kariery występowała głównie na deskach teatru. Niedługo później otrzymała jednak rolę księżniczki Eweliny w serialu "Janosik", która była dla niej przepustką do kariery. Artystka pojawiła się w wielu filmach i serialach, między innymi "Zaklęte rewiry", "Jowita", "Trzecia część nocy" czy "Karol - człowiek, który został papieżem". Jednocześnie cały czas była związana ze Starym Teatrem w Krakowie. To właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych placówki przekazano wiadomość o śmierci aktorki. Nie zapomniano wspomnieć o jej imponującym dorobku zawodowym.

Odeszła Ewa Ciepiela. Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość, że dzisiaj odeszła Ewa Ciepiela - wspaniała aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, od 1967 roku roku związana ze Starym Teatrem w Krakowie. Przez ponad 30 lat tworzyła niezapomniane kreacje w spektaklach najwybitniejszych polskich reżyserów: Konrada Swinarskiego, Andrzeja Wajdy, Jerzego Jarockiego, Jerzego Grzegorzewskiego, Krystiana Lupy, Zygmunta Hübnera, Bogdana Hussakowskiego. Po raz ostatni mogliśmy ją podziwiać w spektaklach: „Auto da fé" w reżyserii Pawła Miśkiewicza (2005) i „Sejm kobiet" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego (2007). Stworzyła wybitne role w blisko 40. spektaklach teatru telewizji, na dużym ekranie można ją było podziwiać w 14 filmach

- czytamy we wpisie.

Ewa Ciepiela nie żyje. Niedawno musiała prosić o pomoc

Ostatnie lata nie były dla Ewy Ciepieli najłatwiejsze. Aktorka od dłuższego czasu zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Skromna emerytura nie wystarczała na pokrycie kosztów leczenia. Schorowana artystka trafiła pod opiekę fundacji Anny Dymnej. Koleżanka po fachu wyciągnęła do Ewy Ciepieli pomocną dłoń. Utworzyła zbiórkę, dzięki której gwiazda "Janosika" mogła pokryć koszty opieki medycznej.


 

Więcej o: