Katarzyna Cichopek opublikowała na InstaStories krótkie nagranie z pokoju córki. Wszystko dlatego, że wzięła się za porządki. Nic dziwnego, w pokój siedmioletniej Heleny panował duży bałagan.
Katarzyna Cichopek często publikuje na Instagramie zdjęcia z mieszkania. Dzięki temu jej obserwatorzy mogą podejrzeć, jak mieszka gwiazda "M jak miłość". O ile często chwali się zdjęciami z salonu, kuchni czy tarasu, o tyle niechętnie pokazuje pokoje swoich pociech.
Teraz zrobiła jednak wyjątek i ukazała, jak prezentuje się przestrzeń zarezerwowana dla jej córki. Nie brak tu białych mebli (oprócz biurka jest też urocza toaletka) czy puchatego dywanu. Ściany są białe, a część dodatków różowa. Przestrzeń jest jasna dzięki dużemu oknu. To, co jednak rzuca się w oczy, to koszmarny bałagan. Na podłodze porozrzucane są sterty zabawek, buty, papierowa torba i pudełka. Na tym jednak nie koniec, bo nieład widoczny jest także na fotelu - na jego oparciu znajduje się mnóstwo ubrań dziewczynki (więcej ujęć w naszej galerii).
Katarzyna Cichopek postanowiła pomóc córce w sprzątaniu, choć ostatecznie, jak przyznała, to spadło tylko na nią. Prezenterka nie traciła jednak dobrego humoru.
Sprzątamy razem z Helenką jej pokój. Tzn. ja sprzątam, ona się świetnie bawi zapomnianymi zabawkami - śmiała się.
Cóż, o i ile faktycznie mycie podłóg czy okien to zajęcie dla dorosłych, o tyle siedmioletnie dziecko powinno samodzielnie uporządkować swoje zabawki. Wydaje się jednak, że tu czynnikiem utrudniającym dziewczynce wykonanie obowiązków była nostalgia. Jak widać, jej mama doskonale to rozumie.