Edyta Górniak ponownie walczy w sądzie z byłymi teściami, którzy domagają się widzeń z wnukiem. Pierwszy proces piosenkarka przegrała, teraz złożyła odwołanie. W czwartek pokazaliśmy zdjęcia z procesu, na których Górniak w sądzie wyglądała na zadowoloną i pewną siebie.
Według Pudelka i Faktu.pl sama rozprawa przebiegała w dość napiętej atmosferze. Zwłaszcza ojcu Dariusza K. miały puszczać nerwy.
W sądzie doszło do awantury, zza drzwi sali sądowej było słychać krzyki. Dziadek Allana notorycznie jest uciszany przez sędziego. Niestety, szczegóły nie dotarły do dziennikarzy, bo mimo że Edyta wniosła o otwarcie sprawy dla mediów, teściowie się na to nie zgodzili - mówi informator pierwszego ze wspomnianych serwisów.
Także po rozprawie było nerwowo.
Zdenerwowany ojciec Dariusza K. wychodząc z sali rozpraw, popchnął fotoreportera i wyciągnął ręce w stronę aparatu - donosi Fakt.pl.
Na najbliższej rozprawie zeznawał będzie także syn Edyty Górniak. Podczas przesłuchania Allan znajdzie się pod opieką psychologa.
JZ