Odkąd widzowie programu "Rolnik szuka żony" zobaczyli zwiastun finałowego odcinka, nie mogli się go doczekać. Wszystko przez to, że Paulina w mocnych słowach wygarnęła Łukaszowi, co o nim myśli. Już uznali, że jej wypowiedź przejdzie do historii.
Finałowy odcinek został nakręcony dwa miesiące po zakończeniu nagrań. Łukasz dalej jest z Agatą. W rozmowie z Martą Manowską powiedział, dlaczego podziękował Paulinie za udział w programie:
Musiałem to zrobić, bo to było szczere - tłumaczył.
Paulina, idąc do Łukasza przyznała, że współczuje Agacie, która będzie przez niego płakać. Opowiedziała, że Łukasz dawał jej nadzieję przed jej przyjazdem na gospodarstwo. Dzwonił do niej i pisał, sugerując, że to ją wybierze. Dzień przed jej przyjazdem jeszcze do niej pisał, ale gdy pojawiła się u niego, ich relacja uległa zmianie.
Paulina napisała do mnie pierwsza, zaraz po wyborach. Zabiegała o ten kontakt. Nie odmówiłem jej i żałuję - mówił Łukasz.
Paulina zarzuciła Łukaszowi, że:
Poleciałeś na d*pę. Nagle byłeś wielce zakochany w Agacie - uważa.
Po chwili było jeszcze mocniej:
Jesteś słabym facetem i lubisz słabe kobiety, dlatego wybrałeś, jak wybrałeś. Boisz się silnych kobiet, bo nie masz jaj po prostu - zwróciła się do niego bez ogródek.
Manowska zapytała, czy są w stanie sobie wybaczyć. On powiedział, że tak, ale Paulina nie chce go znać. Łukasz na koniec zwrócił się do męskiej części widzów:
Uważajcie na nią. Panowie, uważajcie na Paulę. Jeśli nie dostaje tego, co chce, to po was. To jest drapieżnik jakiś - mówił, nie dowierzając, co się stało przed chwilą.
Internauci już od kilku dni zostawiają komentarze na oficjalnym profilu programu na Facebooku, że Paulina jest ich bohaterką, a jej wypowiedź przejdzie do historii programu.
Paulina klasa, a ten d*pek słaby psychicznie. Paula - w 100 proc. racja.
Łukasz słusznie dostał po uszach. Oczywiście mógł wybrać kogo chciał, ale nie powinien dawać innej nadziei, jeśli nic do niej nie czuł. Tak się nie robi.
Bardzo dobrze zrobiła, dowaliła mu równo! Brawo - piszą.
Przypomnijmy, o co w ogóle poszło. Łukasz od samego początku nie ukrywał, że zakochał się w Agacie. Mimo to robił nadzieję Paulinie, która się zaangażowała. Gdy podziękował jej za udział w programie, ona zdradziła ich sekret. Okazało się, że pomiędzy nagraniami rolnik się z nią kontaktował, przez co ona wierzyła, że to ona jest jego faworytką.
Co o tym myślicie?
AW