Rozstanie Dody i Nergala poruszyło zarówno ich fanów, jak i wrogów. Wydawało się, że ten związek przeszedł już najcięższą próbę, z której wyszedł zwycięsko. Tymczasem Darski zerwał z narzeczoną przez telefon, a potem przyjechał do Warszawy. Nie chce rozmawiać z dziennikarzami, a paparazzi śledzą prawie każdy jego krok.
Doda też jej w stolicy. Kończy nagrywanie płyty.
Doda jest w dobrej formie - twierdzi nasze źródło. - Jeszcze nie wszystko stracone. Być może była to tylko kolejna, tym razem ostrzejsza kłótnia.
Doda najwyraźniej nie ma czasu, by siedzieć w domu i płakać. W weekend bawiła w jednym z klubów - ze swoją stylistką Martą i sobowtórem Dżagą - właśnie stąd to zdjęcie - a jutro ma być gościem na otwarciu Top Shopu w Złotych Tarasach w Warszawie. Cóż, życie toczy się dalej. Myślicie, że jeszcze się zejdą?