W zeszłym roku Magda Gessler wystąpiła w reklamie leku na wzdęcia. Okazuje się, że była ona na tyle skuteczna, że producent postanowił znów podpisać kontrakt z gwiazdą TVN. Każde nowe zobowiązanie zawodowe Magdy Gessler budzi jednak w mediach wiele emocji. Nie inaczej było i tym razem. Prasę i internet zalała fala spekulacji, dotycząca gaży gospodyni "Kuchennych rewolucji".
Chciała dostać aż 500 tys. zł i.... udało jej się wynegocjować tę kwotę - czytamy w najnowszym "Party".
Co ciekawe, na podobną wartość media wyceniały także poprzedni kontrakt reklamowy Gessler. Czy za kolejny spot faktycznie udało jej się wynegocjować aż pół miliona?
Nigdy nie ujawnialiśmy wartości kontraktów. Te informacje są wyssane z palca i nie mają pokrycia z rzeczywistością - powiedziała nam menadżer producenta leku, Hasco-Lek.
W każdej plotce jest jednak ziarno prawdy. W tej jest ono wyjątkowo niewielkie.
Pani Magda Gessler wystąpi w kolejnej reklamie naszego leku, ta informacja jest akurat prawdziwa. - powiedziała w rozmowie z Plotek.pl Agnieszka Ałykow, PR menadżer producenta leku, Hasco-Lek.
karo