• Link został skopiowany

Bez Sochy nie zaczną pokazu. Czekali na nią DWIE GODZINY!

Dziwicie się?
Małgorzata Socha.
kapif

Małgorzata Socha jest gwiazdą numer jeden. Zwłaszcza na pokazach mody. Udowodniła to na pokazie Bohoboco w warszawskim Soho Factory. Długo wyczekiwana przez warszawkę impreza miała się zacząć o godz. 21. Oczywiście nie łudziłam się, że wystartuje punktualnie, bo wielkie gale i pokazy mody NIGDY nie zaczynają się o zapowiedzianej wcześniej porze. O czym zdążyłam się już boleśnie przekonać na własnej skórze, a raczej stopach cierpiących w pantoflach na wysokich obcasach:).

Ale wracając do Sochy. Na kolekcję Bohoboco czekały m.in. Marta Żmuda Trzebiatowska , Kasia Zielińska i Aleksandra Kisio. Ale to najwyraźniej nie było ważne. I wreszcie -  około 22.45 przyjechała Socha. Dopiero wtedy właśnie zaczął się pokaz.

Małgosia Socha opóźniła pokaz Bohoboco o prawie dwie godziny? Bez niej nie chcieli zacząć. Aż tak gwiazdorzy? - zagadnęłam Aldonę Wleklak, bliską znajomą Małgosi Sochy. Spotkałyśmy się wczoraj na imprezie Glamour "Kobieta Roku 2011".
Nie gwiazdorzy. Miała spektakl w teatrze i uprzedziła organizatorów pokazu, że w związku z tym nie przyjdzie. Ale im bardzo zależało, żeby się pojawiła i zdecydowali, że na nią poczekają - odpowiedziała mi Wleklak.

No i wszystko jasne. A swoją drogą - Socha wyglądała obłędnie. Poczekalibyście?

Malgorzata Socha.
Malgorzata Socha. fot.KAPIF
Zobacz wideo

Angelika Swoboda

Zobacz także:

Kicz, solarium i poliester. Jak one kiedyś fatalnie wyglądały. ZDJĘCIA!

Edyta Górniak to ma świtę! Potrzebuje aż czterech asystentów!

Więcej o: