(Forum)
Mały Farrell ma już prawie 3 latka i coraz częściej fotoreporterom udaje się przyłapać go w miejscu publicznym z jednym z rodziców. I Alicja, i Colin starają się zapewnić Tadeuszkowi przeróżne rozrywki. Ani jedno, ani drugie nie zaniedbuje swoich rodzicielskich obowiązków. Mimo wielu plotek pojawiających się w kolorowej prasie, Farrell nie wygląda na wyrodnego ojca, który nie ma czasu dla synka. Dowodem na to są właśnie zdjęcia paparazzi.
Alicja oczywiście spędza z dzieckiem więcej czasu. Po pierwsze to ona na co dzień zajmuje się synkiem, a po drugie ma od Colina więcej czasu. Mniej gra i rzadziej udziela się w mediach. Nie musi też martwic się utrzymaniem siebie i Henry'ego. Alimenty, które gwiazdor płaci na ich wspólnego syna, wystarczają na codzienne życie nawet w takiej drogiej dzielnicy, jak Hollywood.
Kto sprawuje się lepiej w roli rodzica? Czasu poświęcanego dziecku nie jesteśmy w stanie porównać. Ale za to przyjrzyjmy się, kto zapewnia małemu lepsze rozrywki i kto się nim troskliwiej zajmuje. Oczywiście potraktujcie ten ranking z przymrużeniem oka. Bazowaliśmy tylko na zdjęciach, a te - jak wiadomo - nie oddają wszystkiego.
(Forum)
Niedawno Alicja i Henry odwiedzili straż pożarną w Los Angeles. Nie od dziś wiadomo, że na naukę i na wybór zawodu nigdy nie jest za wcześnie:) Wyprawa musiała być jednak dla malucha trochę męcząca. Ramiona mamy okazały się idealne, by odrobinę odpocząć.
Za dbanie o rozwój dziecka i za wyrozumiałość dwa punkty dla mamy.
(East news)
Silne muskuły taty także doskonale nadają się do przemieszczania się z miejsca na miejsce. Tym bardzie, jeśli przy okazji dostaje się takie soczyste buziaki.
(East news)
Czyż nie jest to uroczy widok? Niegrzeczny facet w roli troskliwego tatusia jest marzeniem niejednej kobiety. Żeby tylko chciał być wierny...
(East news)
Za bycie wygodnym transportem i za solidnego buziaka dla taty również dwa punkty.
(Forum)
W parku z mamą nie może być nudno. Szczególnie wtedy, gdy opiekuńcza, ale nie przewrażliwiona rodzicielka, pozwala zdjąć buty!
(Forum)
I oczywiście skarpetki! Teraz zabawę można zacząć na całego.
(Forum)
(Forum)
Za gołe stópki na soczystej trawie punkt dla mamy! Bo kto by nie chciał pobiegać bez skarpetek po parku?
(Forum)
W trakcie każdego spaceru prędzej czy później czas coś przegryźć. Mrożony jogurt to oczywiście najlepszy wybór. Słodki i zdrowy.
(Forum)
Ale czy nie za często Henry jest na rękach u taty? Przecież to już całkiem duży chłopak...
Punkt dla taty tylko za jogurt.
(Forum)
Mama też się bawi!
(Forum)
Za kreatywność i współuczestniczenie w zabawie dwa punkty dla mamy.
(Forum)
(East news)
Tata czasem pracuje ciężko. Zdjęcia na planach filmowych trwają nawet kilkanaście godzin dziennie. Znalezienie czasu dla dziecka w takich momentach jest godne podziwu.
(East news)
Przyczepa, w której mieszkają aktorzy, pewnie kryje mnóstwo skarbów. Nie wiemy jednak, czy maluchowi pozwolono się czymś bawić. Dlatego tylko jeden punkt dla taty.
(Forum)
Nawet najfajniejsza zabawa w końcu się nudzi. W poszukiwaniu nowych przygód mama trochę przeszkadza. Ale na pewno słusznie.
(Forum)
(Forum)
Za szybką reakcję plus dla Alicji.
(Forum)
Tata natomiast idzie na łatwiznę. Nie zamyka się dziecka samego w samochodzie. Nawet na chwilę.
(Forum)
Plusa za tę akcję nie będzie.
(Forum)
Gdy maluch bywa tak niesforny, jak Henry, ciągle trzeba być gotowym, by rzucić się w pościg. Mama o tym wie najlepiej.
(Forum)
(Forum)
Plus dla Alicji. Za bycie w gotowości.
(Forum)
Colin doskonale wiedział, że zrobił źle. Inaczej by się tak nie spieszył.
(Forum)
Dlatego plusa nie damy. Mimo że na zdjęciu widać, że Farrell naprawdę pędził, przypominamy, że nie musiałby tego robić, gdyby nie zostawił dziecka w samochodzie.
Podsumujmy. Alicja i Colin chcą, żeby maluch miał szczęśliwe i beztroskie dzieciństwo. Starają się na pewno wynagrodzić mu brak obojga rodziców na co dzień w domu. W naszym rankingu wygrywa jednak Alicja. 6:4. Doskonały instynkt macierzyński jej nie zawodzi. Farrell natomiast musi przyłożyć się trochę bardziej.