Beztroski pobyt księżnej Kate i księcia Williama na wyspie Anglesey w Walii należy do przeszłości. Poza zdawkowymi informacjami, które niekiedy przeciekały do prasy, ich pobyt tam był nadzwyczaj dyskretny (zob. Czułe pocałunki i towarzystwo psa Lupo. Tak wyglądał romantyczny spacer księżnej Kate i księcia Williama). Jak informuje DailyMail.co.uk, okoliczni mieszkańcy niechętnie dzielili się informacjami, chcąc zapewnić dostojnym sąsiadom odrobinę prywatności. Teraz to się zmieniło.
Portal informuje też, co księżna i książę porabiali w wynajętym domu.
Wiemy też co nieco o lokalizacji i wyposażeniu wiejskiego domu, w którym para książęca urządzała sobie romantyczne kolacje.
Dlaczego wcześniej o tym nie wiedzieliśmy?
Jeden z mieszkańców wioski na własne oczy widział biegającego księcia Williama.
Według niego, książę William i księżna Kate... regularnie polowali w okolicy.
DailyMail.co.uk dodaje też, że dom miał 2 dodatkowe przytulne sypialnie dla gości, najczęściej rodziny księżnej Kate. Kolejny pokój był wypełniony przyrządami do gimnastyki, między innymi specjalnym urządzeniem dla wiosłowania, z którego korzystała księżna Kate.
Niekiedy książęcej parze zależało na dyskrecji. Wtedy ich wygląd delikatnie się zmieniał.
Mimo to życie książęcej pary miało w sobie dużo rutyny.
Księżna Kate miała w zwyczaju samodzielnie robić zakupy, zaglądała do miejscowego rzeźnika lub sprzedawcy ryb.
Jednym z sąsiadów królewskiej pary był królewski biograf, Michael Thornton, który widział księżną Kate, gdy prowadziła wózek z supermarketu.
Reuters