Doda o "ortopedica collection", Nergalu i embargu w radiach. Najciekawsze odpowiedzi z czatu z fanami

Fani poruszyli też ciągle niewyjaśniony do końca wątek zaangażowania się Dody w pomoc chorym na białaczkę. DKMS sceptycznie odniosło się ponoć do pomysłu rozpoczęcia kolejnego etapu współpracy z artystką. Teraz jednak to się zmieniło, dlaczego?

Przez jakiś czas pomimo moich usilnych starań i propozycji nie podchodzono z aprobatą do moich chęci. Teraz po zmianie Pani Prezes DKMS (koleżanki Nergala), znów spotkaliśmy się w celu zrealizowania wspaniałej akcji i kolejnych wydarzeń promujących walkę z białaczką. Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu i nie mogę się doczekać, kiedy zobaczymy efekty - napisała Doda.

fot. KAPIF

Doda poddała też wątpliwość zaangażowanie w działalność na rzecz DKMS samego Nergala.

Czy nie masz za złe Nergalowi, że on aktywnie działa w DKMS i mówisz, że dla Ciebie nie ma tam miejsca? Nie możecie razem?

Niestety, nie jest tak jak myślicie. I bardzo bardzo bym chciała, żeby działał - odpisała Doda na pytania fana.

WBF

Doda odniosła się też do swoim najbliższych planów zawodowych. Priorytetem jest wydanie płyty, przy której pomaga piosenkarce Ania Dąbrowska. Potwierdziła to jednoznacznie na czacie.

Czy to prawda, że Ania Dąbrowska macza pace przy Twojej nowej płycie?

Trochę macza!

Doda nie zamierza też (przynajmniej na razie) zasiadać też jako sędzia w żadnym z talent show.

Dopóki nie wydam swojej płyty, nie będę się rozdrabniać.

I wygląda na to, że plany wyemigrowania za Ocean, odłożyła w czasie.

Kiedy zamierzasz podbić Stany?

Tak, stanik zamierzam podbić push-upem :)

WBF

Dla wielu osób "rozdrabnianiem" są też koncerty Dody w małych miejscowościach na lokalnych uroczystościach np. dożynki czy święto papryki. Artystka nie przejmuje się krytyką, ma swoje standardy, których trzyma się i granice, których nie przekroczy. Gdzie nie usłyszymy Dody?

Nie gram na weselach, urodzinach i innych prywatnych imprezach. Jak również wydarzeniach, których nie popieram - nie wiem czy jest jakiś koncert z okazji "jedzenia psów" albo piknik z okazji testów kosmetycznych na królikach, bądź event i rodzinne rytualne podcinanie gardeł krowom.

Forum

Koncerty Dody - nie zależnie od lokalizacji - cieszą się ogromną popularnością. Piosenkarki to nie dziwi.

Nie dziwię się, że chcą mnie oglądać. W końcu jestem piękna, zgrabna i powabna, ale nawet Pamela Anderson po pół godzinie zaczyna być nudna i chcąc nie chcąc człowiek wsłuchuje się w muzykę. Trasa "Fly high tour" jest jedną z moich ulubionych tras, na każdy koncert przychodzi 10 000 ludzi i zostaje do ostatniej piosenki, w celu słuchania czy oglądania - nieistotne. Ważne, że wymieniamy się pozytywną energią, a moje starania, aby trasa w Polsce przypominała zagraniczną trasę są doceniane.

Screen z Instagram.com

Po Dodzie, nigdy nie spodziewaliśmy się fałszywej skromności. Próżno jej było szukać także na chacie z fanami.

Nie nudzi mnie, bo te wszystkie pytania są związane ze mną, a że jestem narcyzem, wszystko co dotyczy mnie, jest interesujące i mogę to wałkować w kółko.

Gala

Pewność siebie i buta pozwoliły Dodzie zachować dystans do pewnych kwestii zawodowych, takich jak brak jej piosenek w radiach...

Radia nie grają mnie i nie grały. Nie rozumiem, dlaczego tak się dzieje, ale jeśli nie mam wpływu na rzeczywistość, to zmieniam podejście do niej. Jeśli w Polsce polskie radia z premedytacją i złośliwie nie puszczają polskiej artystki, to ja będę ostatnią osobą, która będzie się tym przejmować.

Czy przepychanki z fanami na temat niedotrzymywania obietnic (dot. płyty symfonicznej czy DVD z tras):

Cieszę się, że nad tym ubolewasz - zwróciła się do fana. - Ale myślę, że jest dużo więcej poważniejszych problemów do żalenia się np. Syria. Miały być też niższe podatki, tańsze paliwo,  mieli też przewalutować franki w kredycie na złotówki, mieli pisać prawdę na portalach, ale nie ma... - wybrnęła z niewygodnego zagadnienia Doda.