Reeva Steenkamp, zastrzelona przez swojego chłopaka, znanego paraolimpijczyka Oscara Pistoriusa, była znaną modelką. Chociaż nie są to jeszcze potwierdzone informacje, mówi się, że śmierć Reevy była nieszczęśliwym wypadkiem. Modelka chciała ponoć zrobić swojemu chłopakowi prezent na Walentynki. Oskar był przekonany, że to włamywacz. Podobno postrzelił swoją partnerkę kilkukrotnie, m. in. w głowę i w ramię. Na miejscu tragedii znaleziono pistolet. 30-letnia modelka i prezentera z RPA zmarła w domu swojego chłopaka, w Pretorii.
screen z Facebook
Jeszcze wczoraj na swoim Twitterze, podekscytowana, zadała pytanie, jaką niespodziankę przygotowują jej fani i znajomi dla swojej miłości.
screen z Twitter
GALLO IMAGES / REX FEATURES/EAST NEWS/Gallo Images / Rex Features
Reeva ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie w Port Elizabeth. Początkowo pracowała jako w swoim zawodzie, jako magister prawa. Później porzuciła branżę prawniczą dla modelingu. Pracowała dla Toyoty, FHM, Clover oraz włoskiej marki ZUI. Została też twarzą firmy AVON. Prowadziła reality show i była prezenterką Fashion TV w RPA.
screen z Facebook
Pojawiają się spekulacje, że w domu lekkoatlety dochodziło do awantur. Ich znajomi mówią jednak, że był to szczęśliwy związek.
GALLO IMAGES / REX FEATURES/EAST NEWS/Gallo Images / Rex Features
Jej pasją były samochody, gotowanie i książki.
@screen z Twitter