Johansson jak syrena, Beyonce jak paw i Del Rey jak Drakula. Stylizacje gwiazd na imprezie MET GALA 2012 ocenia Patrick Field

Rihanna to niewątpliwie jedna z największych światowych gwiazd. Utalentowana wokalistka pracuje jak szalona. Wydaje wiele singli, kręci dużo teledysków, koncertuje... Trudno się więc dziwić, że projektanci biją się o to, by w jego sukni piosenkarka wystąpiła na tak ważnym, w branży modowej, wydarzeniu. Rihanna słynie jednak z tego, że nie założy niczego, co jej nie przekona. Kreacja Toma Forda najwyraźniej przypadła gwieździe do gustu. Nie tylko jej! Gwiazda w czarnej sukni z materiału imitującego skórę aligatora wyglądała fenomenalnie! Tym razem artystka zrezygnowała z wyzywającego dekoltu. Zamiast piersi, postanowiła odsłonić... plecy.

Beyonce po raz pierwszy pojawiła się na oficjalnej imprezie po urodzeniu dziecka. I znowu zachwyca. Na gali pojawiła się w koronkowej kreacji od Givenchy Couture z lekkimi prześwitami. Wokalistka pod kreację założyła seksowny cielisty gorset. Zaświeciła przy tym pośladkami. Poza haftowaną kreacją, uwagę skupiały imponujące farbowane strusie pióra. Tren uszyty z nich ciągnął się za wokalistką po czerwonym dywanie. Wyglądała jak prawdziwy paw! Przepięknie!!!

Jessica Alba najwyraźniej chciała błyszczeć na gali MET. Dosłownie. W kreacji Michaela Korsa wyglądała jak milion dolarów. Piękna kobieca złota suknia nadała jej niesamowitego glamourowego szyku. Złośliwcy mogą przyczepić się, że źle dobrała dodatki. Gwiazda najwyraźniej stwierdziła, że tzw "total look" to idealna propozycja na takie wydarzenie. Kreację zestawiła ze złotą kopertówką i złotą biżuterią. Włosy ułożyła w zawadiacką falę, a stylizację uzupełniła czerwonymi ustami! Wspaniale!

Lana Del Rey potrafi zaskakiwać. Czasem wygląda naprawdę pięknie, czasami przecieramy oczy ze zdumienia i pytamy, co ona ze sobą zrobiła. W tym przypadku sam nie wiem, jak ocenić jej stylizację. Srebrna błyszcząca kreacja od Altuzarry jest przepiękna. Zastanawia mnie tylko, po co wokalistka zarzuciła na siebie tę zwiewną czarną pelerynę. W zestawieniu z jej ciemnym makijażem przypomina bardziej Drakulę, niż gwiazdę z czerwonego dywanu. Być może artystka inspirowała się gotykiem? Trzeba jednak przyznać, że zwróciła moją uwagę, więc efekt "nieważne co mówią, ważne, że mówią" został osiągnięty.

Kreacja Anji Rubik z tej prestiżowej gali była dla mnie chyba największym zaskoczeniem. Gwiazda jest raczej znana z wyczucia stylu i wie, co należy pokazać, a czego raczej się pokazywać nie powinno. Wygląda jednak na to, że gwiazda chciała pomóc projektantowi w uzyskaniu rozgłosu na świecie. I trzeba przyznać, że jej się to udało. Na czerwonym dywanie Anja Rubik zaprezentowała się w białej kreacji od Anthony'ego Vaccarello z baaaaaaardzo wysokim rozcięciem. Na tyle wysokim, że trudno było nie zauważyć braku bielizny. Górna część kreacji ledwo przysłaniała jej piersi. SZOK! Dobrała do tego buty od Gucci, złotą kopertówkę i, również złote, kolczyki. No i ta "noga Angeliny"...

Podobnie jak Beyonce, Rooney Mara, czyli aktorka znana z filmu "Dziewczyna z tatuażem", na gali zaprezentowała się w kreacji od Givenchy. Jak zwykle postawiła na klasyczną czerń. I u niej mogliśmy zauważyć lekkie prześwity, ale nie tak widoczne jak w przypadku Beyonce. Mara wyglądała dokładnie tak, jak zazwyczaj. Nic nowego, nic szalonego. I dobrze, bo ten styl bardzo do niej pasuje!

I kolejna gwiazda, która wybrała kreację od Givenchy. Sukienka ma bardzo dziwny krój, zaburzający sylwetkę znanej aktorki. Błyszcząca czarna suknia z czarnym gorsetem pod spodem niezbyt korzystnie leżała na gwieździe. Tradycyjnie już pojawiło się rozcięcie prezentujące nogę gwiazdy. Mimo tego, aktorka ma w sobie tyle wdzięku, że można jej wybaczyć niekorzystnie wybraną kreację.

Heid Klum na czerwonym dywanie zaprezentowała kreację od Escady. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie kolor kreacji. Wygląda na to, że prześwity, koronki i transparentne materiały to najpopularniejszy trend wśród hollywoodzkich gwiazd (nasze gwiazdy też raczej od nich nie stronią). Modelka do granatowej sukni dobrała błyszczącą ciemną biżuterię. Uważam, że naszyjnik był złym wyborem, bo kreacja sama w sobie jest już bardzo ozdobna. Ładnie, ale z małym minusem.

Cameron Diaz to kolejna, obok Rihanny, gwiazda, która zdecydowała się zrezygnować z dekoltu na rzecz odsłonięcia pleców. W złotej kreacji od Stelli McCartney wyglądała bardzo kobieco. Aktorka z wiekiem nabiera coraz większej klasy. Bardzo ładnie!

Scarlett Johansson w nowojorskim Metropolitan Museum zaprezentowała się jako... syrenka. Ozdobna sukienka od Dolce & Gabbana sama w sobie jest naprawdę piękna. Widać, że kreacja to bardzo misterna robota. Warto również dodać, że ciekawy krój sprawił, że aktorka stała się prawdziwym obiektem zainteresowania. Cóż, trzeba przyznać, że wyglądała bardzo... oryginalnie.

One nie boją się odważnych scen! Wielkie gwiazdy NAGO na ekaranach

Namiętność w świecie polityki. Oto kobiety, które zawładnęły głowami państw!

Wymyślne olejki, ślina psa i domowe sposoby. JAK gwiazdy dbają o swoją urodę?