"Szalikowcy"
6 lat temu na Wielkim Meczu Gwiazd TVN-u kontra Reprezentacja Sejmu RP wspólne pozowali w "barwach klubowych" stacji telewizyjnej. Najwyraźniej panowie lubią aktywnie spędzać wolny czas. Wiara jest dla dziennikarza istotną wartością. Imię "Karol" syn Rymanowskiego zawdzięcza właśnie papieżowi. W taki sposób oddał mu hołd. Rymanowski opowiedział o niezwykłym spotkaniu z Janem Pawłem II.
Drugie "bliskie spotkanie" miało miejsce w roku 1999. Razem z żoną uczestniczyłem w prywatnej Mszy na Wawelu. Spotkaliśmy się wtedy wzrokiem. Trwało to może sekundę. Ale nigdy tej chwili nie zapomnę. Kiedy dwa lata temu urodził mi się syn, nie miałem wątpliwości, że musi mieć na imię Karol - wyjaśnił dziennikarz w rozmowie z Malygosc.pl.
Kapif
Nie miał też wątpliwości, z piękną blondynką, którą poznał ponad ćwierć wieku temu, zechce spędzić resztę życia. W wywiadach wielokrotnie podkreślał swoją ogromną miłość do żony Moniki.
Żona jest największą miłością mojego życia - powiedział portalowi Polki.pl. - Kiedy ją zobaczyłem, od razu wiedziałem, że to musi się skończyć małżeństwem.
Szybko też ustalono podział ról w małżeństwie, który najwyraźniej sprawdza się w stu procentach.
Monika, znając mój temperament zdecydowała, że to ja będę pracował, a ona zajmie się domem. I teraz tylko czasem na mnie się denerwuje, kiedy wracam wieczorem i zaczynam ją wypytywać, co zdarzyło się w ciągu dnia. Zdarza się, że mówi: "Bogdan, mógłbyś normalnie porozmawiać, zamiast przeprowadzać ze mną wywiad?"
Wiktora, którego w 2007 roku zdobył w kategorii "Najwyżej ceniony publicysta", zadedykował właśnie żonie.
Moniko, ten Wiktor jest dla Ciebie - powiedział odbierając nagrodę.
Kapif
Kapif
