Viva Comet: tego nie pokazali w telewizji

Sancita

25 lutego 2011, 19:30

Marina, Mrozu kapif

Marina i Mrozu

Mrozu pojawił się na czerwonym dywanie po godzinie 18.00. Mariny z nim nie było. Młoda wokalistka przyjechała później. Podczas gali Marina i Mrozu nie siedzili nawet koło siebie. Spotkali się dopiero na after party. Gdy wyszli już fotoreporterzy, Marina i Mrozu nie żałowali sobie czułości. Wyglądali jak zakochana para. Marina zmieniła status na Faceooku na "wolna" tylko dla żartów? Wszystko na to wskazuje.

Fani Dody kapif

Doda oddała nagrodę

Doda została królową balu i zgarnęła nagrodę w kategorii artystka roku. To była 11 nagroda "Viva Comet" w karierze Dody. Fani zgromadzeni w hali EXPO w Warszawie szaleli z zachwytu. Doda widząc ich radość postanowiła oddać im nagrodę. Schodząc ze sceny rzuciła nagrodę swoim fanom.

Iwona Węgrowska kapif

Iwona Węgrowska

Iwona Węgorwska również pojawiła się na gali "Viva Comet". Gwiazda podczas przerwy reklamowej zeszła do swoich fanów, którzy stali przy bramkach. Rozmawiała z nimi, pozowała do zdjęć i rozdawała autografy. Wielki plus dla Iwony. Widać, że szanuje swoich fanów.

Rafał Maserak, Anita Leśniak-Kopiec kapif

Maserak z dziewczyną

Plotek robił na żywo relację z czerwonego dywanu. Rafał Maserak w rozmowie z nami oficjalnie przyznał, że ma dziewczynę. Rafał nie pozował z ukochaną Anitą do zdjęć, ale całą galę oglądał razem z nią z loży dla gwiazd imprezy. Gratulujemy wyboru. Rafał ma świetny gust!

Doda jeśli chodzi o buty nadal wierna marce Giuseppe Zanotti. Do tego biżuteria Cocktail Me i połączenie czarnego, złota i żółtego. Jak zwykle super! KAPIF.PL/KAPIF

Doda i Robert M

Mały skandal wywołał Robert M. który podczas obierania nagrody wypiął się i to dosłownie na fanów Dody. Na koniec dodał: Nie pozdrawiam fanów Dody. Zebrani pod sceną zaczęli buczeć i gwizdać. Dody można lubić albo nie, ale jedno jest niezmienne - fanów Dody jest sporo. Efekt - fani zagłuszyli prowadzących.

Zula wyglądała strasznie. Bez komentarza. KAPIF.PL/KAPIF

Zula Walkowiak

Zula Walkowiak - znana z tego, że nie chce być znana przyszła na Viva Comet. Pojawiła się na czerwonym dywanie i robiła sobie zdjęcia. Gdy "czerwony dywan" się skończył Zula zaczęła dziwnie się zachowywać. Stała na czerwonym dywanie i prosiła kolegów, aby robili jej zdjęcia telefonem. Zaczęła się wyginać, coś pokazywać i śmiać się. Strzelamy, że śmiała się z gwiazd. Oczywiście w momencie jak nie było żadnej w pobliżu. Żena.

Więcej o: