Ola Kwaśniewska ostatni weekend wolności spędziła w towarzystwie swoich kilkunastu przyjaciółek. Wieczór rozpoczął się od "porwania" Oli. Pod jej mieszkanie przyjechała czarna Corvette'a, z niej zaś wysiadł tajemniczy mężczyzna i już po chwili wyprowadził Olę z jej mieszkania - dowiadujemy się z "Faktu". Na twarzy przyszłej panny młodej znajdowała się czarna maska zasłaniająca jej oczy. Do ostatniej chwili nie wiedziała ona, jakie niespodzianki planują dla niej koleżanki.
Plotek exclusive
Na wieczorze panieńskim Oli bawiła się także jej koleżanka Natalia Kukulska. Ola została zawieziona do luksusowego apartamentowca na warszawskim Mokotowie i tam, razem z koleżankami, przez kilka godzin przygotowywała się do dalszej zabawy.
Kolejną atrakcją wieczoru był imprezowy autobus - dowiadujemy się z tabloidu. W jego wnętrzu znajdowała się podobno prawdziwa dyskoteka: uczestniczki jeździły nim po ulicach stolicy przez godzinę i podejrzewamy, że nieźle się bawiły. Panie miały do tam dyspozycji wiele atrakcji: własną dyskotekę z wygodnymi kanapami, sprzęt do karaoke oraz rurę do tańca!
Głównym punktem programu była wizyta w modnym warszawskim klubie "Żurawina". Tam Kwaśniewska natknęła się na swojego partnera z "Tańca z gwiazdami", Rafała Maseraka. Spotkanie podobno nie było planowane, ale skoro już nastąpiło, tancerz dosiadł się do stolika dziewczyn.
Plotek exclusive
Ola przyjaźni się z Rafałem Maserakiem od występu w tvn-owskim show. Mimo upływu czasu, do dziś utrzymują ze sobą kontakt.
Kapif
Gdy Ola zobaczyła Maseraka, nie mogła powstrzymać się od entuzjastycznego powitania.
Plotek exclusive
Klub "Żurawina" był wprost wymarzonym miejscem, aby sowicie wykorzystać ostatnie dni "wolności".
Plotek exclusive
Po nocy pełnej przygód Ola wraz z koleżankami wyszła wreszcie z klubu.
Plotek exclusive
Ola na swój wieczór panieński wybrała niezobowiązujący styl - jeansy i t-shirt z nadrukiem trupiej czaszki - ciekawe czy ten wzór miał jakiś podtekst? ;)
Kwaśniewska zamówiła taksówkę i udała się do domu. Tuż przed ślubem jednak chyba oszczędza i wybiera tanie taksówki - za tę, którą zamówiła, trzeba zapłacić jedynie 1,80 zł za kilometr.
Plotek exclusive
Taksówka odwiozła Kwaśniewską do domu. Ola obładowana różnymi prezentami ledwo wysiadła z samochodu. Myślimy, że zapamięta tę noc na długo. :)
Plotek exclusive