Aż trudno nam uwierzyć, że Kuba Wojewódzki może być tak wulgarny. W końcu wprowadzi uroczyście polską prezydenturę w Unii Europejskiej. Kultura wysoka czy niska? Według "Takie Jest Życie" to dno!
Ponoć kiedyś dziennikarka "Super Expressu" przeżyła szok, gdy zadzwoniła do Wojewódzkiego:
Zapytałam tylko: Przepraszam, panie Kubo, mogę zająć chwilkę?. - Nie zdążyłam się przedstawić, ani powiedzieć, z jakiej jestem redakcji, usłyszałam tylko: Spier...
Według "TjŻ" to nie niejedyna taka sytuacja. Ponoć oberwało się również pracownicy TVN. Zadzwoniła do showmana i spytała, czy wystąpiłby w jednym z programów TVN:
Od razu zastrzegła, że wie, że on niechętnie godzi się na występy w takich programach, ale może zrobiłby wyjątek i dał się namówić. Kuba skwitował to jednym zdaniem: "Skoro wiesz, że nie chodzę, to po ch*j do mnie dzwonisz?!".
Myślicie, że to w ogóle mogło mieć miejsce? nam się nie chce wierzyć. Kuba przecież jest kulturalnym, dojrzałym gościem.
Mrock