List nawiązuje do rozmowy z ks. Lisem o przyznaniu przez Wydział Teologiczny Uniwersytetu Opolskiego tytułu Zanussiemu, która ukazała się kilka dni temu w "Gazecie".
Wielu opolan oburzyło, jak reżyser wypowiedział się o sprawie Polańskiego , uznając, że było to skorzystanie z usług nieletniej prostytutki i że nie wierzy w niewinność ofiary.
Ks. prof. Lis broni Zanussiego i uważa, że słowa o NASTOLETNIEJ PROSTYTUTCE nie powinny przekreślać dorobku reżysera. Argument jest dość mocny, gdyby nie fakt, że tytuł doktora honoris causa ma przyznać Katolicki Wydział!
Internauci wystosowali list do ks. biskupa Czai, który jest Wielkim Kanclerzem wydziału, aby ten "podjął stosowne kroki uniemożliwiające przyznanie nienależnych honorów osobie na to niezasługującej".
A teraz najlepsze - Kanclerz opolskiej kurii ZAZNACZA, iż Wydział Teologiczny UO może się z tą opinią liczyć [z opinią internautów - od red.], ale nie musi, bo ma on jednak swą niezależność.
Wychodzi na to, że kościół nagradza tych, którzy twierdzą, że PROSTYTUTKI NIE MOŻNA ZGWAŁCIĆ. Czekamy na laurkę dla Leppera.
źródło: gazeta.pl