• Link został skopiowany

Monika z "Love Island" miała wziąć ślub. Plany pokrzyżował straszny nałóg jej ukochanego

Monika zgłosiła się do "Love Island", żeby znaleźć prawdziwą miłość. Jak się okazuje, mogła być już po ślubie! Jednak rozstała się z narzeczonym, bo ten był uzależniony od hazardu.
Monika z 'Love Island'
Instagram.com/ moniakej

Monika to jedna z tych uczestniczek "Love Island", która budzi wśród widzów sporo kontrowersji. Jedni ją lubią i uważają, że wiele wnosi do programu, inni za to piszą do produkcji, żeby ją wreszcie usunęli z willi. Jednak to właśnie ona jest największą łamaczką męskich serc na wyspie. Ostatnio odrzuciła uczucia Damiana oraz Mikołaja.

"Love Island". Monika mogła być już po ślubie

Monika prywatnie zajmuje się wizażem i maluje również znane osoby. Wśród jej klientek znalazła się m.in. Karolina Gilon, prowadząca show Polsatu. Sama mówi, że wie, czego chce. A potem po to sięga. Ostatnio udowodniła to w programie, gdy wyznała nowemu uczestnikowi, Frankowi, że bardzo jej się podoba i sprawia, że miękną jej kolana. Jednak na razie nie wiadomo, czy zdobędzie jego serce, gdyż mężczyźnie podoba się również Marietta, z którą poszedł na randkę.

Jak się okazuje, Moniki mogło wcale nie być na "Wyspie miłości". Kilka lat temu przez pięć lat była w związku. Doszło nawet do poważnych deklaracji i razem z narzeczonym mieli stanąć na ślubnym kobiercu. Jednak wtedy na przeszkodzie stanął jego nałóg. Był uzależniony od hazardu, czego Monika nie była w stanie znieść. Przez to się rozstali, a 23-latka intensywnie szuka miłości.

Dlaczego warto oglądać "Love Island"? Prowadząca to wie!

Zobacz wideo

Myślicie, że Tym Jedynym okaże się Franek?

AW

Więcej o: