Grażyna Wolszczak znalazła chyba skuteczny sposób na to, by zatrzymać czas. Na każdym wydarzeniu, na którym się pojawia, wzbudza zainteresowanie swoim wyglądem, który zdecydowanie zaprzecza jej metryce. Nie inaczej było tym razem.
Aktorka pojawiła się na czwartkowym pokazie najnowszej kolekcji Łukasza Jemioła, gdzie wyglądała wyjątkowo - nawet jak na nią - młodzieńczo i... gładko. Zamiast sukienki, wybrała połyskującą czarną bomberkę, do której dobrała czarne rurki i szpilki, czym skutecznie odjęła sobie kilka (albo i kilkanaście) lat.
Co sądzicie o "młodzieżowym" wizerunku Wolszczak?
MK
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!