Lady GaGa może chyba czuć się zawiedziona, a może chodzi o to, żeby wokół jej osoby było głośno za wszelką cenę... Drugi album królowej sceny oceniany był przez wokalistkę jako "płyta dekady". Nie doceniono tego ani podczas rozdania nagród Grammy ani Brit Awards. Teraz przyszedł czas na ciosy ze strony prasy, która nazywa album:
najbardziej pretensjonalnym krążkiem w historii.
GaGa nie pozostała obojętna na atak. Na swoim Twitterze napisała:
Och, ironia: tytuł "Najbardziej Pretensjonalnego Albumu W Historii" (...). Ubaw po pachy - powrót do narcyzmu!
Czy naprawdę nic nie robi sobie z tego komentarza?
Jak sądzicie?
Zobacz także:
Lady GaGa: Ja muszę być szczupła!