Sean podczas bardzo szczerego wywiadu wyznał, że Justin to bardzo lojalny i oddany przyjaciel. Kingston miał okazję przekonać się o tym, kiedy po wypadku, któremu uległ jakiś czas temu, Justin okazał mu wiele troski i wspierał go przez cały pobyt w szpitalu i później, w czasie rekonwalescencji.
To mój ziom... wiem, że to lojalny przyjaciel. Byłem między życiem a śmiercią i on mnie nie opuścił, był w szpitalu, dzwonił do mojej mamy, mojego menadżera, do wszystkich, żeby wiedzieć, jak się czuję. Wiem, że to świetny przyjaciel, wspaniała osoba o wielkim sercu.
Wygląda na to, ze Justin to naprawdę wrażliwy i dobry chłopak. :)
Zobacz także:
Sean Kingston: Nie rozbiłem związku Justina i Seleny!