Myśleliśmy, że tylko w Polsce może dojść do podrywu na konferencji. Przypomnijmy - gdy Donald Tusk przemawiał, pewna dziennikarka puszczała sobie spojrzenia z rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem .
Okazuje się, że Holandia nas przebiła. Pewna posłanka podczas konferencji tak była przejęta smsami od podrywacza, że się zapomniała. Wszystko oczywiście uchwyciła kamera. Zobaczcie sami:
PoliKOT