Naomi Campbell jest z siebie generalnie dumna . Zrobiła wielką karierę jako supermodelka, zarobiła wielką kasę jako supermodelka, a przy okazji bycia supermodelką nie uzależniła się od narkotyków i innych polepszaczy nastroju.
Nie mogę powiedzieć, że brała narkotyki codziennie, bo tak nie było. Nie brałam dużo. Nazwałabym to jako "dmuchnięcie świecy z dwóch stron", bo chodziłam dalej do pracy. Nigdy nie robiłam tego przed wyjściem na wybieg. Nigdy nie wstrzykiwałam sobie itp.
Przy okazji Naomi przyznała, że trudno jej było unikać alkoholu i narkotyków. Och, to okropne życie modelki! Gratulujemy Naomi wyszukanej metafory ze świeczką - to jest dopiero poezja.