Udział Dody w nowym filmie Zanussiego to strzał w dziesiątkę. Od paru tygodni w mediach nie mówi się o niczym innym, tylko o tym, że skandalistka zagra u wybitnego reżysera. Zanussi zapewne cieszy się z takiego zainteresowania mediów, ponieważ jego film w ten sposób otrzymuje darmową reklamę. Doda w wywiadach chwali Zanussiego za wrażliwość, a on nie pozostaje jej dłużny i w rozmowie z "Faktem" porównuje ją nawet do królowej popu - Madonny !
Ona niezwykle delikatnie oscyluje między wulgarnością a pewnym uduchowieniem. To jest bardzo intrygujące. Skojarzyła mi się z Madonną. Myślę, że ona ma wielki potencjał. Taki, który pozwoliłby jej iść w ślady Madonny. Oczywiście, jeżeli nasz niewielki kraj potrafi tego rodzaju postać wypromować i utrzymać. Bo kwestia utrzymania się na fali tego powszechnego zainteresowania nie jest łatwa" - powiedział "Faktowi" Zanussi.
Doda naprawdę musiała zrobić na reżyserze wielkie wrażenie, skoro powiedział na jej temat tyle ciepłych słów. Poparcie takiego autorytetu bardzo pomoże Rabczewskiej, której kariera ostatnio stanęła w martwym punkcie...