Marcin Rachubka był dziennikarzem, który pracował m.in. dla Radia Vanessa, Radia CCM oraz stacji TVN. Zmarł w wieku 44 lat. O śmierci mężczyzny poinformowała jego siostra. Komunikat pojawił się także na stronie Radia BEST. "Wszystkim najbliższym składamy najszczersze wyrazy współczucia. Dziękujemy Marcin za wspólną pracę" - czytamy.
Odejście Marcina Rachubki poruszyło świat mediów. Przyczyna śmierci dziennikarza nie jest znana. Portal press.pl przekazał informację o tym, że mężczyzna miał mieć problemy zdrowotne. "Kilka tygodni temu trafił do szpitala i był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej. Wcześniej miał problemy cukrzycowe, zmagał się również z nadwagą" - czytamy na stronie.
Marcin Rachubka został pożegnany przez bliskie osoby w mediach społecznościowych. "Byłeś z nami w studiu, najczęściej po drugiej stronie szyby. Teraz jesteś po drugiej stronie mocy. Nie wierzę i długo nie uwierzę" - napisał Marcin Janota, przyjaciel i i współpracownik zmarłego. "Wciąż nie możemy w to uwierzyć! (...) Jego bliskim składamy najgłębsze wyrazy współczucia. Marcin do usłyszenia w lepszym świecie" - przekazali jego koledzy z Radia CCM. Pogrzeb dziennikarza odbędzie się 30 lipca o godzinie 10:00 w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej w Rybniku.
Informacja o śmierci Marcina Rachubki wstrząsnęła także internautami, którzy ruszyli z licznymi komentarzami w mediach społecznościowych. "To jest jedna z tych chwil, kiedy nie do końca wie się, co powiedzieć. Poza tym, że to nie do uwierzenia", "To takie smutne", "Nie mogę w to uwierzyć. Za wcześnie", "Piękny głos. Wyrazy współczucia dla rodziny", "Bardzo smutna wiadomość", "Wielka, wielka strata", "Śmierć, choć tak punktualna, zawsze nie w porę - czytamy w komentarzach. ZOBACZ TEŻ: Członkowie grupy The Nelons zginęli w katastrofie lotniczej. Tuż przed tragedią opublikowali nagranie