Natalia Bryant od jakiegoś czasu stawia kroki w branży fashion. W lutym pojawiła się informacja, że córka tragicznie zmarłego koszykarza podpisała kontrakt z międzynarodową agencję modelek. Sama osiemnastolatka zaznaczyła też, że od dawna chciała zajmować się modą. Teraz może mówić o sukcesie.
Okazało się bowiem, że Natalia Bryant została twarzą okładki wrześniowego numeru "Teen Vogue" i pojawiła się w sesji zdjęciowej magazynu. Efektami tego pochwaliła się na swoim Instagramie. Nie ukrywała swojej ekscytacji.
Wrześniowa okładka!!! (Jestem - przyp. red.) niezmiernie wdzięczna. Dziękuję bardzo @teenvogue – pisała.
Na okładkowej fotce z delikatnym uśmiechem na twarzy pozowała przed obiektywem aparatu, mając na sobie jasnoniebieską bluzką oraz zielony sweter. Uwagę przykuwały kolczyki w jej uszach.
Vanessa Bryant udostępniła zdjęcie na swoim profilu i nie kryła dumy z córki. Pogratulowała jej w opisie posta. Wychwalała swoją pociechę.
Dziewczyna z wrześniowej okładki. Amerykańska piękność - czytamy w opisie.
Zarówno pod jednym, jak i drugim wpisem pojawiło się wiele komentarzy, w który internauci zachwycali się zarówno urodą modelki, jaki i całą sesją zdjęciową dla "Teen Vogue". Według nich redakcja postąpiła słusznie, decydując się na współpracę z Natalią Bryant.
Dla Natalii Bryant była to pierwsza tak poważna sesja. Jednak oprócz fotografii 18-latki czytelnicy magazynu mogą przeczytać rozmowę z modelką. Otworzyła się w niej na temat swojego zmarłego ojca, Kobego Bryanta, który wraz z młodszą córką Gianną, zginął na początku 2020 roku podczas katastrofy helikoptera.