Program "Damy i wieśniaczki" od kilku lat gości na antenie TTV. Do tej pory powstało osiem sezonów show, w którym zamożne kobiety na kilka dni zamieniają się życiem ze znacznie uboższymi uczestniczkami. W ostatnim odcinku pojawiła się dobrze znana fanom "Królowych życia" Aleksandra Szafrańska. Od czasu kontrowersyjnego programu mocno się zmieniła. Internauci nie są jednak zachwyceni jej metamorfozą.
Aleksandra Szafrańska jakiś czas temu wybrała się do Turcji. Jej celem nie był jednak wypoczynek nad Morzem Czarnym, tylko poprawa urody. Bohaterka 11. sezonu "Królowych życia" przeszła między innymi korektę nosa, lip lift, czyli chirurgiczne uniesienie górnej wargi oraz BBL, czyli powiększenie pośladków za pomocą tłuszczu z innych partii ciała. Ostatnio odmieniona Szafrańska miała okazję znów wystąpić w telewizji. Projektantka odzieży pojawiła się bowiem w "Damach i wieśniaczkach".
Można powiedzieć, że jestem kobietą sukcesu, bo w bardzo młodym wieku zbudowałam imperium, jakim jest moja firma
- mówiła dumna przed kamerą. 32-latka nie omieszkała pochwalić się też swoim majątkiem i kosztownym hobby. "Lubuję się w luksusowych markach samochodów" - przyznała, dodając, że nie jest w stanie policzyć swoich aut na palcach jednej ręki.
Efekty tureckich zabiegów nie do końca przypadły do gustu internautom. Fani programu "Damy i wieśniaczki" uznali, że bardzo zmieniły jej rysy twarzy, a także podkreślili, że nie poznają 32-letniej Aleksandry Szafrańskiej. "Jest piękną kobietą, ale wygląda dużo poważniej", "Pamiętam ją, jak jeszcze wyglądała jak ona. Teraz już niepodobna do siebie", "Ona była kiedyś chyba w 'Królowych życia'? Już nie przypomina "tamtej" siebie…" - czytamy w komentarzach. Zdaje się jednak, że sama zainteresowana jest dumna z tego, jak wygląda i nie zamierza przejmować się uwagami internautów. Aktualne zdjęcie gwiazdy TTV znajdziecie w naszej galerii na górze strony.