Ewa Farna bardzo lubi Piotra Kędzierskiego, jednego z prowadzących program "Bitwa na głosy". Zarówno wokalistka, jak i prezenter nie szczędzą sobie na antenie miłych słów.
W dzisiejszym odcinku Ewa postanowiła zawstydzić Kędziora. Po występie, podczas odpowiadania na pytanie widzów o to, czy marzy o zwycięstwie powiedziała:
Ja mam inny obiekt marzeń teraz - i pogłaskała po twarzy speszonego Kędziora.
Po kolejnej piosence jej drużyna śpiewała mu:
Kędzior, Kędzior najlepszy w bitwie jest.
Wszyscy pamiętają, że w jednym z poprzednich odcinków relacje były odwrócone:
Ewa ubrała się tak, że nie mogę się skupić - wyznał Kędzior.
Zgadzamy się z Ewą. Kędzior jest jedną z atrakcji programu, dzięki której łatwiej doczekać do werdyktu.
varg