Obaj młodzi muzycy są przykładem tego, jak nowoczesna technologia może łączyć ludzi. Jakub Zaborski znalazł w internecie kompozycje Piotra Szumlasa i napisał do niego. Na początku były to tylko rozmowy o ich wspólnej pasji: muzyce. Pomysł, żeby połączyć talent wokalny Zaborskiego i umiejętności gitarowe Szumlasa przyszedł potem.
Oglądając "MTBM" widać było, że obu artystów łączy jakieś tajemnicza, muzyczna więź, jakby się dogadywali ze sobą na jakichś niedostępnych zwykłym śmiertelnikom rejestrach. Trudno uwierzyć, że znają się zaledwie od roku!
Obaj są samoukami. Jakub Zaborski całkowitym, natomiast Szumlas ma pewne przygotowanie muzyczne.
Dodał też:
Magnetyzująca wrażliwość wokalna Jakuba Zaborskiego nie pozwala na obojętność wobec jego interpretacji. Zaborski śpiewa tak, jakby w muzykę wkładał nie tylko siebie, ale wręcz "coś więcej", co trudno uchwycić i opisać. Jest przy tym - podobnie jak Szumlas - samoukiem.
I chociaż w duecie nie ma podziału na kompozytora i tekściarza, to jednak Zaborski lubi się wyrazić poprzez słowo. Głównie po angielsku.
Jakby co, zawsze może liczyć na fachową pomoc swojej mamy.
A Szumlas dodaje:
Oprócz sławy i szansy na dalszą karierę muzyczną, obaj panowie zdobyli także czek na 100 tysięcy złotych.
Kapif
Zwycięstwo w "MBTM" to zaledwie pierwszy, być może najłatwiejszy krok w dalszej karierze duetu. Obaj muzycy są tego świadomi, jednak zamierzają konsekwentnie iść wytyczoną przez siebie drogą, którą wygrana w konkursie może im tylko odrobinę ułatwić.
Oszołomieni wygraną muzycy muszą teraz solidnie się zastanowić, co zaprezentują na TOPtrendy.
Sympatycznemu i utalentowanemu duetowi Piotr Szumlas i Jakub Zaborski życzymy samych sukcesów na scenie muzycznej! Aha, obaj przyznają, że ich serca są wolne, więc dziewczyny - panowie są do wzięcia!
Kapif