Ewa Farna to nie tylko prężnie rozwijająca się, utalentowana piosenkarka, ale przede wszystkim piękna dziewczyna. Na naszych oczach wyrosła na pełną seksapilu kobietę, która potrafi zamieszać w niejednym męskim sercu. Niestety uroda Ewy ma jeden mankament: wagę. Artystka już od jakiegoś czasu ma problem z dodatkowymi kilogramami, które bardzo zwracają uwagę mediów.
Na planie teledysku do piosenki "Oto ja" 15-letnia Ewa Farna wyglądała bardzo naturalnie - jak zwykła nastolatka z sąsiedztwa. Figura piosenkarki była wtedy w sam raz.
Ciało Ewy z oczywistych powodów zaczęło się zmieniać. Dziewczyna dojrzewała i nabierała coraz pokaźniejszych kobiecych kształtów. Wtedy to pojawiły się pierwsze plotki na temat jej wagi. Czujnemu oku fotoreporterów nie umknął fakt, że biust wokalistki nieco urósł. Podczas "Pytania na śniadanie" Farna zdementowała doniesienia o dodatkowych kilogramach:
Wypowiedź Ewy Farnej nie ucięła jednak spekulacji. Coraz wyraźniej było widać, że biust nie był jedyną częścią jej ciała, która się powiększyła. Piosenkarka jednak nie zwracała uwagi na wciąż narastającą krytykę twierdząc, że doskonale czuje się w swoim ciele.
W listopadzie 2011 r. Ewa Farna dała gorący popis swoich umiejętności wokalnych w programie "The Voice of Poland". W jednym z odcinków wystąpiła jako gość specjalny wykonując swój nowy przebój "Nie Przegap". Już wtedy można było zauważyć pełniejsze biodra i uda wokalistki.
Po groźnie wyglądającym wypadku samochodowym występ Ewy Farnej na tegorocznym festiwalu w Opolu przez chwilę stanął pod znakiem zapytania. Na szczęście zdrowa i pełna energii piosenkarka wzięła udział w koncercie Szalone lata 60., na którym wykonała przebój Czerwono-Czarnych "Dwudziestolatki". Na próbie pojawiła się we wzorzystych legginsach, które mocno ją pogrubiały.
Przy okazji gali ESKA Music Awards 2012 wyraźnie zauważyliśmy, że Ewa Farna faktycznie przybrała na wadze. Artystka wystąpiła w Kołobrzegu w niekorzystnych stylizacjach, które tylko podkreślały dodatkowe kilogramy. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z menagerem piosenkarki próbując ustalić, czy Farna znowu ma problemy z figurą, czy może było to tylko złudzenie wywołane przez wzorzyste legginsy i kusą kurtkę. Niestety Marcin Górecki nie chciał skomentować całej sprawy, a nasza dociekliwość spotkała się z dość niemiłym przyjęciem.
Jak widać zmieniająca się waga 19-latki to temat drażliwy. Dziwi nas taka postawa - w końcu wygląd odgrywa kluczową rolę w wizerunku artystki.
W ostatni weekend Ewa Farna pojawiła się na koncercie Lata Zet i Dwójki. Artystka decyduje się na coraz odważniejszy, rockowy look. Jeansowe getry i buty na koturnie znowu uwypukliły jej uda. Czyżby piosenkarka straciła kontrolę nad swoją wagą? Jej problemy z dietą są już od dawna znane. W jednym z wywiadów sama zainteresowana wspominała, że ma słabość do niezdrowego jedzenia. A może wszystkiemu winne są niezbyt umiejętne dobrane kreacje, które zamiast maskować niedoskonałości jej figury, tylko je podkreślają? Co o tym sądzicie? Czy Ewa powinna zrzucić parę kilo?