Zaledwie dwa tygodnie temu Doda ukróciła plotki na temat swojego rozstania z Emilem Haidarem , a już wygląda na to, że na horyzoncie ich związku znowu pojawił się kryzys. Wokalistka i jej narzeczony są bohaterami najnowszego numeru dwutygodnika "Flesz". Wielki tytuł na okładce głosi:
Ślub? Najpierw odwyk! Taki warunek postawiła Doda swojemu narzeczonemu.
Spekulacje na temat choroby alkoholowej Emila Haidara zapoczątkowały niejednoznaczne wpisy na facebookowym profilu Dody, które znalazły się tam w kwietniu tego roku.
Żegnaj. Alkoholizm jest zabójcą największej miłości - napisała wokalistka.
I choć Doda zaprzeczała, jakoby to ona była autorką postów, a jej narzeczony ich bohaterem, tydzień temu "Fakt" opublikował zdjęcia Haidara wychodzącego z ośrodka psychoterapii i terapii uzależnień. Według doniesień "Flesza" Haidar zdecydował się na odwyk, bo zmusiła go do tego ukochana. Doda miała postawić mu ultimatum: ślubu nie będzie, dopóki Emil nie rozpocznie walki z chorobą alkoholową. Co on na to?
Emil zaczął terapię - kilka razy w tygodniu chodzi na spotkania grupy AA. Stara się też trzymać z daleka od miejsc czy sytuacji, w których mógłby sięgnąć po "drinka". Doda wspiera go, ale postanowiła, że nie weźmie odpowiedzialności za jego problemy - informuje portal Party.pl.
kas
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!