George Clooney adoptował psa. "Nikt go nie chciał". Teraz mieszka... Wcale nie u Clooneya!

George Clooney przygarnął niepełnosprawnego psa. Zwierzaka podarował swoim rodzicom.

George Clooney adoptował psa razem ze swoją żoną, Amal. Miał być to podarunek dla jego mamy, Niny i taty, Nicka, którzy niedawno stracili ukochanego psa. Był z nimi przez 10 lat, dlatego aktor postanowił złagodzić ich ból i podarować im zwierzę. Oczywiście ze schroniska.

Pies był podarunkiem na święta. Nate, bo tak się nazywa, nie jest jednak zwykłym zwierzakiem. Z powodu licznych chorób, na jego adopcję nie było żadnych chętnych. Informację o tym, że jego losem zainteresował się hollywoodzki aktor, podało schronisko.

Nikt nie chciał adoptować Nate'a, który urodził się z licznymi defektami - czytamy na stronie "nbcnewyork.com". - Miał zniekształconą klatkę piersiową, kulał na jedną nogę. W końcu uwagę na niego zwrócił George.

Nate to 3-letni terier z Ohio. Został znaleziony w zaniedbanym domu. Miał tylko 22 zęby i był w okropnym stanie.

Zobacz wideo

jm

Więcej o: