• Link został skopiowany

Po wypadku ma ochotę na seks. Co w tym dziwnego? Przekonajcie się

Dopust boży czy przekleństwo?
Joleen Baughman
Bulls Pix

Joleen Baughman w USA, 39-letnia matka dwojga synów z Nowego Meksyku, dziękowała losowi, że wyszła cało z groźnego wypadku samochodowego. W trakcie rekonwalescencji jej mąż stwierdził, że tym razem to on może mówić o dużym szczęściu... Dlaczego? Jego żona była non stop podniecona.

Joleen Baughman
Joleen Baughman BullsPix
BullsPix

Dwa lata temu Joleen Baughman uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. W jej pick upa wjechała rozpędzona ciężarówka, której kierowca był pod wpływem środków odurzających. Kobieta doznała wielu ciężkich urazów, przez kilka tygodni leżała w szpitalu. Przez kolejne sześć miesięcy do zdrowia dochodziła w swoim domu, wtedy zauważyła, że coś dzieje się nie tak: była podniecona przez 24 godziny na dobę!

Ochota na seks przychodziła nieoczekiwanie - tłumaczyła Joleen Baughman Telegraph UK. - Trwało to praktycznie całymi dniami. To mnie bardzo dziwiło, ponieważ wcześniej nie odczuwałam praktycznie żadnego pobudzenia.

Łatwo się domyślić, jak bardzo z niespodziewanej przemiany żony, po 20 latach małżeństwa, zadowolony był pan Baughman.

Brian nie posiadał się z radości - opowiadała w tym samym wywiadzie Joleen Baughman. - "W końcu to ona jest tą, która nalega na seks" mówił mój mąż.

W pewnym momencie para zaczęła się martwić. Nawet Brian Baughman, mimo całego entuzjazmu dla nowej żony nie dawał sobie rady z jej ogromnym seksualnym apetytem. Oboje byli przemęczeni.

Ciągle nie miałam dość, mimo że stosunek sprawiał mi już ból wspominała w rozmowie z Telegraph UK Joleen Baughman. - Nie mogła się skupić na codziennych czynnościach.

Gdy w końcu kobieta zdecydowała się pójść do lekarza, poczuła ulgę. Baughman obawiała się, że doznała jakiś zaburzeń psychicznych. Diagnoza lekarska wykazała, że jej specyficzne dolegliwości są następstwem zmian fizycznych. Okazało się, że w wyniku uszkodzeń nerwów trzewnych cierpi na zespół trwałego pobudzenia seksualnego (zwany też syndromem uporczywego podniecenia.

Wiele osób pewnie myśli, że nie pogardziłoby taką chorobą - mówi otwarcie Baughman dla Telegraph Uk. - Jednak wierzcie mi, bycie podnieconym 24 godziny na dobę jest naprawdę wyczerpujące.

zuz

Więcej o: