Największe wpadki w "Familiadzie". Zgadniesz, co powiedzieli gracze?

1 / 13

Zacznijmy od klasyku 'Familiady'. Więcej niż jedno zwierzę to zdaniem graczy:

2 / 13

Imię męskie na literę 'O' sprawiło pewnej drużynie sporo trudności. Zawodnicy zaliczyli wpadkę, bo obstawili:

3 / 13

Gdy jednego z graczy spytano o coś przeźroczystego, z całym przekonaniem obstawił:

4 / 13

Czy zgadniecie, co powiedział jeden z zawodników, gdy spytano go o miejsce, do którego łatwiej jest wejść niż wyjść?

5 / 13

Jaki wyraz kończy się na 'chód'? Przynajmniej według jednego z graczy 'Familiady'...

6 / 13

W jednym z finałów Karol Strasburger spytał 'co kasujemy?'. Zawodniczka odpowiedziała że:

7 / 13

Zgadniesz, co zdaniem jednej z zawodniczek robi się z mleka?

8 / 13

'Zwierzę, którego nazwa jest jednocześnie nazwą przedmiotu' to oczywiście:

9 / 13

Gdy Karol Strasburger spytał o największe państwo na świecie, jedna z drużyn wskazała mu:

10 / 13

Zdaniem graczy 'małe ale niebezpieczne zwierzę' to:

11 / 13

Czy domyślicie się, jakiego francuskiego słowa (zdaniem jednego z graczy) używają Polacy?

12 / 13

Czym - niekoniecznie dosłownie - można świecić zdaniem jednego z zawodników?

13 / 13

I na koniec: jaki (zdaniem pewnego gracza) przedmiot szkolny najmniej przydaje się w życiu?

"Familiada" to teleturniej, który wyjątkowo obfituje we wpadki. Odgadniesz, jakie dziwne odpowiedzi wskazali zawodnicy?