Wielkimi krokami zbliżają się święta Wielkanocne, a to doskonała okazja, żeby pogodzić ze zwaśnionymi członkami rodziny. Małgorzata Rozenek wyznała ostatnio, że święta spędzi w gronie rodzinnym.
Potrzebuję czasu, żeby spędzić go z dziećmi, z moimi rodzicami. Jak spędzimy święta? Wspólnie, wszyscy razem, bo święta są dla dzieci - powiedziała w rozmowie z Plejada.pl.
Czy Rozenek miała na myśli także męża, Jacka Rozenka ? Tego niestety nie sprecyzowała.
Rozenek dodała, że święta to idealny czas na przemyślenia.
Święta Wielkiej Nocy są dobrym momentem, żeby przemyśleć to, czego się dokonało, a ja teraz potrzebuję takiego oddechu - dodała.
Ostatnio w jej życiu rzeczywiście sporo się działo, więc tematów do rozmyślania z pewnością nie zabraknie.
Perfekcyjna Pani Domu i jej mąż czekają właśnie na pierwszą rozprawę rozwodową. Celebrytka wyznała niedawno, że myśli o niej ze strachem. Obawia się tego, jak będzie wyglądało jej życie po rozwodzie. To doświadczenie zmieniło sposób postrzegania niektórych spraw:
Teraz najbardziej martwię się przyszłością. Zdaję sobie sprawę z tego, że kariera telewizyjna to bardzo kapryśna kochanka i za pół roku mogę pozostać bez pracy. A mam przecież dwójkę dzieci, które muszę wychować. Jakiś czas temu, kiedy prowadziłam dom, nie myślałam o zarabianiu pieniędzy - był przecież Jacek. Teraz moja sytuacja zmieniła się całkowicie - wyznała w rozmowie z "VIVĄ!".
Captain