W jednym z ostatnich wywiadów udzielanych przez Jennifer Lopez i jej męża wyszło na jaw, że niedawno musieli się uporać z dosyć zabawną historią. Ich 3-letni synek zrobił kupę do basenu...
Max miał wypadek w naszym basenie. Jego... no wiecie... kupa, dostała się do filtrów i zanieczyściła cały zbiornik. Ekipa sprzątająca wystawiła nam rachunek na 6 tysięcy dolarów. Czysty basen dużo nas kosztuje - powiedział Marc Anthony.
Jennifer Lopez dodała, że jak dotąd dzieci używały nocników, ponieważ dostawały za to w nagrodę lizaki. Gdy jednak rodzice zapomnieli o nagrodach, dzieci zapomniały o posłuszeństwie.
Jak widać, J. Lo i jej mąż mają do siebie dystans i potrafią się z siebie smiać ;)
Zobacz także: