Britney Spears na pewno musiała się czuć rozczarowana tym faktem. Właśnie światło dzienne ujrzała informacja, że jakiś czas temu przystojniak Kellan Lutz odmówił udziału w teledysku do najnowszego singla piosenkarki "I Wanna Go". Gdyby zgodził się na tę propozycję, wcieliłby się w chłopaka Brit i zagrał z nią w bardzo zmysłowych scenach. Tak się jednak nie stanie.
Aktor nie podał powodów swojej decyzji. Być może przyczyną jest jego napięty zawodowy grafik. Być może jednak, po prostu wizja intymnych scen z Britney go onieśmieliła?