Robert Pattinson chciałby spuścić lanie paparazzi!

Kotek niejednokrotnie pisał o tym, że gwiazdor "Zmierzchu" ma niemałe problemy z popularnością. Tłumy fanek wyczekują go na planie od najwcześniejszych godzin rannych, a od wścibskich dziennikarzy musi go oddzielać tabun ochroniarzy. Robert Pattinson lubi sobie z tej popularności żartować w mediach ;)

Jeden z dziennikarzy zapytał go w wywiadzie, jakie jest jego największe marzenie. Robert ku jego zdziwieniu odpowiedział:

Mam nadzieję, że kiedy wszystko trochę ucichnie i już żaden paparazzi nie będzie się mną interesował, przestanę być na pierwszych stronach tabloidów i to odreaguję. Może za jakieś 15 lat lub więcej. Wyobrażam sobie, jak podchodzi do mnie fotograf i próbuje zrobić mi zdjęcie. Mam taką fantazję, że spuszczam mu ostre lanie. Wcześniej wydam wszystkie pieniądze, jakie mam, żeby mu się nie opłacało mnie pozywać do sądu.

Cięty humor... Ale Kotkowi coraz bardziej się podoba poczucie humoru Roberta ;)

Co o tym sądzicie?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.