Muzyk już dwa lata temu zaangażował się w kampanię namawiającą do adoptowania zwierząt ze schroniska. Opowiada o swoim dzieciństwie i o tym, że gdy przeprowadził się z rodzicami do innego miasta, jego ojciec bardzo szybko znalazł sposób na to, żeby Justin nie czuł się samotny. Wybrali się wspólnie do schroniska i zaadoptowali wybranego przez siebie zwierzaka - Sama.
Justin utrzymuje, że dzięki temu zyskał najwierniejszego przyjaciela.