Rodzice Roberta poznali się, kiedy jego mama miała 17 lat, a ojciec 25. Są razem do tej pory i stanowią bardzo szczęśliwą parę. Z tego powodu gwiazdor "Zmierzchu" nie potrafi sobie wyobrazić sytuacji, w której zdradziłby ukochaną. Wierzy w związki z prawdziwego uczucia i na całe życie. Uważa, że to bardzo dziwne, że niektórzy ludzie pomimo tego, że są w związku, szukają wrażeń "na boku". Powiedział w ostatnim wywiadzie:
Owszem, potrafię pojąć fakt, że ktoś skoczy w bok i wiem, że częściej może zdarzać się to parom, które mają dzieci i które nie radzą sobie ze stresem, ale nie rozumiem, jak można przez dłuższy okres czasu jednocześnie pozostawać w dwóch związkach. Jak ktoś wolny od zobowiązań może spotykać się z czterema kobietami jednocześnie? Dla faceta to musi być prawdziwe piekło.