W programie "Między kuchnią a salonem" Joanna Liszowska opowiadała o tym, że chciała jak najdłużej ukryć informację, że jest w ciąży .
Nie miałam w planach obwieszczać tej informacji, mimo że to ogromna radość. Chciałam zachować to dla siebie i najbliższych. Zostałam do tego zmuszona. Nagle rozdzwoniły się telefony i zdecydowałam się potwierdzić, że jestem w ciąży.
Joanna żartowała, że po raz pierwszy media będą pisać o jej prawdziwej a nie wymyślonej ciąży. Medialne polowanie na brzuch , jak sama Liszowska, przyznaje jest dla niej stresujące .
Przypomnijmy, że Joanna spodziewa się córeczki , a imię jeszcze nie zostało wybrane.
Rudy