Jeden z najsłynniejszych polskich aktorów zdradza tajemnice swoich studenckich czasów. Dziś w programie "Szymon Majewski Show" gościem będzie Cezary Pazura , który wyzna:
Pamiętam, że na pierwszym roku studiów w szkole teatralnej - a nas tam było kilkunastu - każdy był ciekawy, kto ma jakiego. Podczas mycia komisyjnie otwierało się każdemu prysznic.
Gdyby ktoś miał wątpliwości chodzi oczywiście o penisy. Panowie chcieli porównać, czy matka natura była sprawiedliwa, a jeśli nie, to dla kogo sprawiedliwsza . O ile jednak Czarka cechowała ciekawość, o tyle sam ustrzegł się przed pokazywaniem. Tak się i wił i zakrywał, że nikomu nie udało się go podejrzeć. Może nie było się czym chwalić?
Aik