Katyń - historia zatoczyła koło

Polska delegacja miała uczestniczyć w obchodach 70. rocznicy mordu katyńskiego. Zginęli nieopodal miejsca tragedii sprzed lat.

"Pamięć o Katyniu - jak symbolicznie określamy tragiczne wydarzenia z marca i kwietnia 1940 r. - jednak przetrwała. Nie udało się wykreślić z kart polskiej historii tej komunistycznej zbrodni ludobójstwa. Przede wszystkim zaś nie udało się usunąć z polskiej pamięci tych, którzy wówczas oddali swoje życie" - napisał Lech Kaczyński w specjalnym dodatku "Tygodnika Powszechnego" na 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, prawdopodobnie ostatniej swojej wypowiedzi dla prasy.

Dziś pojawiają się głosy, że tragiczne wydarzenie, które miały miejsce wczoraj rano, zmieniają historię. Świat, dowiadując się o katastrofie pod Smoleńskiem, dowiedział się o wydarzeniach sprzed 70 lat. Zaczynają się dyskusje. Pamięć przetrwała.

Jesteśmy świadkami historii. Polacy i Rosjanie pracują ramię w ramię nad wyjaśnianiem przyczyn katastrofy, współpracują przy identyfikacji ofiar...Dziś wieczorem rosyjska telewizja państwowa wyemituje film "Katyń" Andrzeja Wajdy. Być może, wczorajsze tragiczne wydarzenia, były potrzebne, aby Polacy i Rosjanie zaczęli ze sobą normalnie rozmawiać, aby sobie wybaczyli.

Rosjanie solidaryzują się z Polakami. Są razem z nami w tej ciężkiej chwili. Nie twórzmy teorii spiskowych, spójrzmy na to, co się dzieje. Możliwe, że jesteśmy świadkami naprawdę wielkich zmian...

Więcej o: