Od momentu, kiedy Hanna Lis została zwolniona z TVP, minęło już ponad pół roku. Dziennikarka bardzo chciałby wrócić do pracy - podobno brakuje jej adrenaliny związanej z telewizyjnymi wystąpieniami - pisze "Fakt" .
W związku z tym Hanka wymyśliła, że może uda jej się wrócić do Polsatu , z którego dwa lata temu odeszła wraz z Tomaszem Lisem na znak protestu.
Jak twierdzi "Fakt" , problem jest jeden - dyrekcja stacji nawet nie myśli o tym, by ponownie zatrudnić Lisową .
Ta jednak nie poddaje się.
Od niedawna Hania zaczęła odświeżać znajomości z Polsatu. Coraz częściej dzwoni do byłych współpracowników - opowiada rozmówca "Faktu".
Tylko czy to wystarczy, by odzyskać pracę?